29.08.2010

Weekendowo - deszczowo

Rano z wielkim bólem wstając zorientowałem się, że dzisiaj chyba nie będzie spaceru...
Na oknie i za nim

25.08.2010

Po pracy na szybko z aparatem

Zarobiony po pachy... tak mogę opisać kilka ostatnich dni. Po pracy za to jest okazja oderwać się troszeczkę od codziennych obowiązków a to dzięki moim kochanym dzieciaczkom. Natalka już od kilku dni jak tylko odbieram je od opiekunki wypytuje mnie: "czy pojedziemy nad wodę?" No i wreszcie się doczekała...

Na brzegu