W niedzielę było całkiem pogodnie. Wybraliśmy się na papry...
Ciekawe jaką pogodę na ten weekend będziemy mieli...
27.05.2011
25.05.2011
24.05.2011
We mgle...
Zawsze jako ostatni... już nie drugi a ostatni...
Kilka dni temu miałem przyjemność szybkiego 'wyskoku' poranną porą - przed samym wschodem, spotkania się z Marcinem i Bartkiem nad zbiornikiem wodnym Dziećkowice. Jezioro Imielińskie akurat tego dnia przywitało nas gęstą mgłą, która wraz z pojawiającym się na horyzoncie pierwszym błyskiem słońca zaczęła się powoli przerzedzać.
Troszkę odczekaliśmy i zaczęliśmy polowanie...
Prawdopodobnie zmęczony wczesną porą momentami miałem problem nadążyć za słońcem
Wyprawa zaliczona do UDANYCH. Największym plusem było namierzenie paprochów na matrycy... :/ Ale już jest "ustawka" z głównym czyścicielem...
Kilka dni temu miałem przyjemność szybkiego 'wyskoku' poranną porą - przed samym wschodem, spotkania się z Marcinem i Bartkiem nad zbiornikiem wodnym Dziećkowice. Jezioro Imielińskie akurat tego dnia przywitało nas gęstą mgłą, która wraz z pojawiającym się na horyzoncie pierwszym błyskiem słońca zaczęła się powoli przerzedzać.
![]() |
W oczekiwaniu na resztę kompanii |
Jak już pojawili się panowie z rana to Marcin zaprowadził nas do swojego pkt widokowego i zobaczyliśmy... drzewo :)
Ponieważ rybki najlepiej biorą z rana kilku wędkarzy ślicznie wchodziło w kadr
Troszkę odczekaliśmy i zaczęliśmy polowanie...
Prawdopodobnie zmęczony wczesną porą momentami miałem problem nadążyć za słońcem
![]() |
Słońce podczas startu kolejnej misji "dzień" |
![]() |
Moja wizja niedalekiej przyszłości |
![]() |
"Takie tam" - dla wtajemniczonych ;) |
Wyprawa zaliczona do UDANYCH. Największym plusem było namierzenie paprochów na matrycy... :/ Ale już jest "ustawka" z głównym czyścicielem...
8.05.2011
Subskrybuj:
Posty (Atom)