14.11.2010

Imprezowa reaktywacja

Tak sobie spojrzałem na bonsai'a jak się zaczęło spóźnione imprezowanie urodzin i pomimo, że zapowiadało się "szaro" było całkiem, całkiem.














12.09.2010

25.08.2010

Po pracy na szybko z aparatem

Zarobiony po pachy... tak mogę opisać kilka ostatnich dni. Po pracy za to jest okazja oderwać się troszeczkę od codziennych obowiązków a to dzięki moim kochanym dzieciaczkom. Natalka już od kilku dni jak tylko odbieram je od opiekunki wypytuje mnie: "czy pojedziemy nad wodę?" No i wreszcie się doczekała...

Na brzegu

5.07.2010

Wspomnień kilka

Czerwiec się skończył a tyle się działo,

zaliczyłem kilka imprez w tym "włoskie wesele" Żanety i Giuseppe :) Natalka miała szczęście nieść obrączki

7.06.2010

Po niedzieli

O 9.00 planowana pobudka... Wiem, że późno ale właśnie po to jest niedziela ;) szybkie śniadanie i spacer




Dzieciaczki wykazywały niezliczone pokłady energii








Na zwykłym placu zabaw dzieci potrafią znaleźć niesamowite miejsca zarówno do zabawy jak i do sprawdzania możliwości i umiejętności tatusia z apa"l"atem ;)

5.06.2010

Po 'deszczach' z dziećmi

Wczorajsza aura pogodowa świetnie wpływała na moje dzieciaczki więc udaliśmy się na spacer. Ku mojemu zdziwieniu, pomimo mniejszych opadów, ziemia chyba nie chłonie tak szybko "nowej" wody. Sami zobaczcie

Front od zachodu

Po słowach mojej żony: "Piotrek zobacz to!..." chwyciłem aparat i