Bonjour!

Od przeszło miesiąca jestem poza granicami naszego pięknego kraju. Zaczęła się nowa przygoda, wyzwania i cele do zrealizowania.
Myślę, że nie muszę opisywać szczegółowo gdzie mieści się KORSYKA - miejsce gdzie przebywam i pracuję. Dla niektórych to tylko marzenie lub osiągalny cel wakacyjnych wypraw. Nie będę się szczegółowo rozpisywał jak wygląda życie w takich miejscach jak to - raj dla mieszkańca środkowej Europy. Na Korsyce panują pewne prawa, które rządzą wyspą i w miarę czasu poznaje się kilka sekretów, tajemnic znanych tylko mieszkańcom - rodowitym Korsykanom... dokładnie pozwolę sobie opisać kilka z nich w późniejszych postach.

Dla Was mam natomiast kilka zdjęć z nowego albumu jaki ciągle się uzupełnia :)

Mam to szczęście, że jest mi dane zwiedzać Korsykę z rożnych stron (na razie okolice Ajaccio)

Czasem jak trafią się wolna sobota czy trochę więcej czasu na organizację wyjazdu mogę udać się trochę dalej...

Tradycyjne uliczki (ta akurat tylko dal ruchu pieszego)

Na skale piaskowej - cały czas stoi...

Bonifacio Port

Dzięki uprzejmości "pewnego" kolegi, będąc w Porto-Vecchio zaproponował mi przejażdżkę do Bonifacio. Cyknąłem kilka fotek. :)

Z późniejszych miejsc pobytu...

Piękno miejsc w jakich byłem do tej pory jest mi ciężko opisać słowami - staram się okiem... Zdjęcia powyżej prezentują kawałek Cuttoli-Corticchiato, gdzie mieliśmy przyjemność pomieszkać kilka dni w hotelu Sole E Monte.

Ze względu na pewną dynamikę w decyzjach zapadających powyżej - "zmienność decyzji świadczy o ciągłości dowodzenia"  ;) (znane w pewnym gronie), nie miałem odpowiedniej ilości czasu dla siebie na focenie i 100% aklimatyzację... teraz kiedy już wszystko zaczyna leżeć na 'pewnym gruncie' mogę zająć się przyjemnościami :)

Na koniec z pozdrowieniami dla współtowarzyszy

Dobry Sony Ericsson tez fajne zdjęcie zrobi :) Adaś

Adam, Zbyszek - Brigade II ;)

Mentor - Daniel

W najbliższym czasie - WIĘCEJ SZCZEGÓŁÓW ;)